04.03.2007 Niedziela - stadion Lecha

[link widoczny dla zalogowanych]

Oto fotki.

Post został pochwalony 0 razy

Również ślicznie dziękuję kolegom z PF za chęć przekazania nam swej wiedzy i za cierpliwość w tłumaczeniu Smile

EDIT:
A i skoro Oficer pozwolił sobie na komentarz to ja też dodam pare uwag...

Może nie wszyscy zauważyli, ale ostatnio nieco zmieniliśmy konwencję na - powiedzmy - bardziej restykcyjną. Jak powiedział Oficer, robimy to nadal przede wszystkim dla zabawy, by miło i aktywnie spędzić czas. Nawet jeśli ktoś kogoś czasem opieprzy, nadal mieści się to w tej konwencji. Nieoznacza to, że wszystko od tej pory należy przyjmować ze śmiertelną powagą (co nie znaczy również, że z lekceważeniem).
Każda dobra zabawa wymaga bowiem tego, by szanować przyjęte reguły gry. Jeśli komuś jego anarchistyczna dusza w tym przeszkadza, to zawsze może znaleźć bardziej lajtową ekipę... i przeciwnie - jeśli ktoś woli bardziej hardcorową konwencję z biegami wokół stadionu włącznie, to zawsze może się bliżej przywitać z kolegami z Phoenix Forces na ten przykład Wink

To i to jest jedynie zabawą, tylko w innej formie i z nieco odmiennymi regułami... i tyle.

Niemniej chcemy też osiągnąć jakiś poziom i podnieść swoją efektywność w polu, a nie być tylko jakąś taką tam zbieraniną Razz

Bez choćby odrobiny dyscypliny się więc nieobędzie... szczególnie na ćwiczeniach czy oficjalnych strzelankach. Choćby dlatego, że po prostu szkoda czasu i energii na spory i długie dyskusje - dowództwo i tak ma zawsze rację Razz

...co innego jak spotykamy się przy piwku Cool

wtedy jest czas na spory, niekończące się debaty i wyjaśnianie różnych sytuacji.
Podobnie na ćwiczeniach - nikt nie będzie robił wielkiej afery, jeśli ktoś czasem np. się spóźni... tylko miłoby uprzedzić zawczasu koleżanki i kolegów, bo po co inni mają tracić czas na czekanie zamiast ćwiczyć?
Szanujmy swój czas.
Warto jednak się nie spóźniać, bo oddział jest tak silny jak silne jest jego najsłabsze ogniwo - miło byłoby dążyć do równego wyszkolenia:)

Żeby nie było, nadal jesteśmy grupą (poszerzającą się,co niewątpliwie należy przyjąć z pewnym zadowoleniem) znajomych i przyjaciół i wszyscy się nawzajem lubimy, co by nie powiedzieć, że kochamy...ale już nie chciałbym tak głeboko wnikać Razz

I generalnie jest nam bardzo miło ze sobą Wink

I to się niezmienia Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Było jak zwykle fajnie, dziękuje kolegom z Phoenix za szkolenie.

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

zgadzam sie z przedmowca i takze dziekuje wszystkim za wspolna zabawe

Post został pochwalony 0 razy

Ja również zgadzam się z przedmówcą i dziękuję za wartościowe ćwiczenia i zabawę. Dawno nie wstałem z łóżka tak obolały Smile

Post został pochwalony 0 razy

	Dylus napisał:
	Ja również zgadzam się z przedmówcą i dziękuję za wartościowe ćwiczenia i zabawę. Dawno nie wstałem z łóżka tak obolały

To rzeczywiście udane ćwiczenia Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

	Oficer napisał:
	To rzeczywiście udane ćwiczenia

Potraficie dobić człowieka

Oczywiście żartuję, była to niestety moja w pełni uzasadniona decyzja, chociaż szkoda, że mnie tam z wami nie było Zalamany

Post został pochwalony 0 razy

Krótki film ze szkolenia:

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety jakość zżarła kompresja.

Post został pochwalony 0 razy

No no... jestem pod wrażeniem, kawał dobrej roboty Cool

Post został pochwalony 0 razy

Co za muza leci w tle? Santana?

Post został pochwalony 0 razy

	Dylus napisał:
	Co za muza leci w tle? Santana?

"All Along the Watchtower" Jimiego Hendrixa

Post został pochwalony 0 razy