Scenariusz 7 lipca autorstwa Fellblade'a

Ja niestety musze zrezygnowac z zabawy. Dopadli mnie jacys podstepni dywersanci i podali strasznego wirusa grypy.
Jeszcze wczoraj myslałem ze do soboty mi tam jakos przejdzie i dam rade ale na chwile obecna mam 37,7 Evil or Very Mad

Zwazywszy na to i na pogode za oknem ni był by to najlepszy pomysł.
Tak wiec bawcie sie dobrze.

Post został pochwalony 0 razy

	Dylus napisał:
	Jest szansa że się pojawię, ale to zależy od sytuacji w sesji.

Niestety został mi jeszcze jeden (a może na szczęście, że tylko jeden Smile

) projekt do zrobienia do wtorku. Więc jutro, zamiast w lesie, będę siedział przed kompem i projektował węzeł cieplny i chłodniczy Smile

. Przyjemności życzę.

Update listy:
1. Marusia
2. Naytec (?)
3. Peacemaker
4. Falkor
5. Seether (?)
6. Madreus
7. Niki
8. Oficer

Post został pochwalony 0 razy

Przepraszam, że tak późno informuję, ale do ostatniej chwili miałem nadzieję, że uda mi się na tą strzelankę wybrać. W niedzielę wyjeżdżam do stolicy, a mam jeszcze "kilka" rzeczy do zrobienia. Mógłbym co prawda pojechać dzień później, ale wówczas ominęłoby mnie spotkanie w przyszłym tygodniu - a na nim bardziej mi zależy.

Udanych łowów. ; )

Post został pochwalony 0 razy

Jednak będę... choć zastanawiam się czy dam rade dosiedzieć do końca Sad

. Nie śpię od 11... wczoraj rano... Jak stwierdzę że to nie ma sensu założę gogle i skimnę się gdzieś w trupiarni. Muszę się oderwać od pracy przy kompie Confused

Post został pochwalony 0 razy

No i po wszystkim Smile

krótka statystyka:
1. Zużytych kulek: 1 hicap (ok 200 szt.)
2. Ilość zginięć - 2 razy, z czego oba koło respawnu i oba od swojego Very Happy

3. Ilość zabitych - prawdopodobnie 1
4. Ilość zwerbowanych - prawdopodobnie 1

Następnym razem proponuję po stronie atakujących. Na pewno wtedy nie będzie pilnowania pozycji, których nikt nie chce zdobyć

Post został pochwalony 0 razy

No mówiłem, że ja nie lubie komunistów... trzeba było od razu stanąć po kapitalistycznej stronie świata Razz

Post został pochwalony 0 razy

1. Zużytych kulek: 1,5 hicapa (ok 500 szt.)
2. Ilość zginięć - 0 razy
3. Ilość zabitych - prawdopodobnie 1 - 2 (możliwy friendly fire Wink

)
4. Ilość zepsutych(?) baterii/problemów z gunem - 1

Ogólnie było fajnie, a problemem był głównie fakt, że zamorskie diabły atakowały flanki. Nikt (poza sojuszniczymi komunistami) nie chcial atakować pozycji na drugiej linii, na dodatek w środku linii frontu. A atakujący mieli za dużo biegania Wink

Post został pochwalony 0 razy

1. Zużytych kulek: 0,5 hicapa (ok 100 szt.) Poznaniaczka? Laughing

2. Ilość zginięć - 1 razy najprawdopodobniej od friendly fire Evil or Very Mad

3. Ilość zabitych - 0 Crying or Very sad

4. Ilość zepsutych(?) baterii/problemów z gunem - 0

5. Ilość zjedzonych malinek - 2 Cool

6. Ilość jadalnych znalezionych grzybów - 1 (sowa) Cool

W podsumowaniu pragnę wspomnieć, iż pomimo jako takiego stanu zdrowotnego i humorku warto wybrać się na świeże powietrze, pokazać klasę - czyli siebie Smile

i założyć berety (chociaz koło wozu

).

Zachęcam następny raz pozostałość 13 do uczestnictwa. Nie ma to jak się integrować, ćwiczyć praktycznie a potem to omawiać -> patrz Peacemakera wywody taktyczne Cool

Post został pochwalony 0 razy

1. Zużytych kulek: 1,5 Hicapa (z 500 szt)
2. Ilość zginięć: 0
3. Zabitych emką: 0 + 1 terminator Wink

4. Zabitych nożem: 1 (Hooooaaah! Razz

)
5. Uszkodzonych ładownic: 1
6. Ilość moździerzy obronionych i ewakuowanych ze strefy zrzutu napalmu: 1 (nie do końca nam to zaliczyli Razz

)

Ogólnie... fajnie było... ale żal że nie braliśmy udziału w walce. Czasami, delikatnie mówiąc, cholera mnie brała gdy słyszałem walki, strzelanie, krzyki po stronie Warty. Cały czas miałem komunikaty w radiu, ze gdzieś jest wróg, gdzieś ktoś atakuje, że są kontrataki. Były prośby o posiłki, ludzie biegali do trupiarni i z powrotem....... a my...... siedzieliśmy prawie 3h w trawie Neutral

. Ale, było to coś nowego Smile

. W drugiej części scenariusza conieco się już nabiegałem Razz

Ogólna ocena: sobota udana/średnio udana

Post został pochwalony 0 razy